Forum Stargardzki Klub Sportów Podwodnych BARAKUDA Strona Główna Stargardzki Klub Sportów Podwodnych BARAKUDA
forum klubowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kulka - wypadek nurków P1

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Stargardzki Klub Sportów Podwodnych BARAKUDA Strona Główna -> WYPADKI NURKOWE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysio
Gość






PostWysłany: Wto 0:25, 17 Cze 2008    Temat postu: Kulka - wypadek nurków P1

Prosto ze strony KDP. Kup przestrodze, szczególnie tym co uważają się za mistrzów świata którzy złapali pana Boga za pięty...

Opis wypadku nurkowego w jeziorze Łęsk

W niedzielę, przed południem w dniu 15 czerwca 2008r, grupa płetwonurków CN „Nowa AMA” złożona z 20 osób nurkowała turystycznie w jeziorze Łęsk przy ściance znajdującej się w pobliżu Ośrodka „Joanna” w Kulce k/ Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie). W ostatniej turze nurkowań zanurzyła się grupa złożona z dwóch par prowadzonych przez przewodnika- płetwonurka KDP/CMAS**** (P4). Plan zakładał zwiedzenie ścianki, przy jej górnej krawędzi, na maksymalnej głębokości 18m. Po zanurzeniu na przystanek kontrolny grupa popłynęła po stoku w stronę prawego końca ścianki, a następnie zaczęła płynąć wzdłuż niej, równolegle do brzegu. Płetwonurkowie komunikowali się ze sobą bez żadnych problemów, gdyż widoczność pod wodą była dobra i na głębokości nurkowania panowało naturalne oświetlenie, a latarki ( były włączone) służyły głównie do oświetlania zagłębień ścianki. W 18-tej minucie przewodnik kontrolując rutynowo zachowanie się drugiej pary (Ewa i Sławek) zauważył znikającą w toni sylwetkę Ewy. Zatrzymał więc pierwszą parę płetwonurków i postanowił zawrócić Ewę i Sławka. Niestety nie udało mu się ich dogonić i odnaleźć. Po około 1 minutowym poszukiwaniu wrócił do pierwszej pary i wypłynął z nią na powierzchnię zachowując standardową procedurę wynurzania. W czasie, gdy grupa się wynurzała ratownik pełniący swoje obowiązki na brzegu zauważył rozdzielenie bąbli i zanurzył się do odłączonej pary. Znalazł Ewę i Sławka na głębokości 25m. Sławek leżał na dnie, twarzą do dołu i bez ustnika, a Ewa spoczywała bezwładnie na jego plecach. Ratownik wydobył niezwłocznie Ewę. Zanurzył się również niezwłocznie, znajdujący się na powierzchni wody, przewodnik grupy i po 2 minutach wydobył Sławka. Ponieważ obydwie wydobyte osoby nie oddychały rozpoczęto na brzegu pełną akcję reanimacyjną. Ewa zaczęła oddychać po około 5 minutach, ale bez odzyskania przytomności. Była utrzymywana w pozycji bocznej bezpiecznej z podażą tlenu za pośrednictwem maski bezzwrotnej. Sławek niestety pomimo podjętej akcji ratowniczej nie dawał oznak życia. Po 20 minutach od chwili wydobycia płetwonurków przyjechała karetka. Lekarz Pogotowia Ratunkowego, po nieudanych próbach intubacji, stwierdził zgon Sławka. Ewa została przewieziona na lądowisko i przetransportowana śmigłowcem do Krajowego Ośrodka Medycyny Hiperbarycznej w Gdyni, gdzie trwa walka o jej życie.

Ewa i Sławek byli płetwonurkami P1 z bardzo dużym doświadczeniem zdobywanym w wielu rejonach świata i Polski. Mają w swoim dorobku szkolenia specjalistyczne w nurkowaniu nitroksowym, w suchych skafandrach i wrakowo-morskim. Należą do ludzi, którzy zawsze podchodzą do nurkowania z szacunkiem i mądrością. Zawsze punktualni, zawsze z aktualnymi badaniami, zawsze pełni humoru, chęci nauki i pomocy. Straciliśmy w Sławku przyjaciela i wyjątkowego człowieka. Z całych sił trzymamy kciuki za Ewę.

Przyczyna wypadku pozostaje dla nas wciąż niezrozumiała. Mamy nadzieję, że do jej wyjaśnienia przyczynią się wyniki badań medycznych.

Przez wzgląd na wielki szacunek jakim darzymy Ewę i Sławka, bardzo prosimy, aby we wszelkich dyskusjach zachować ten szacunek i nie domniemywać przyczyn wypadku, aż do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku.

Bardzo dziękuję wszystkim osobom biorącym udział w akcji ratowniczej i pomagającym, mimo tragedii, w sprawnym zakończeniu całego wyjazdu. Czyli całej grupie......

Jacek Paradowski
Centrum Nurkowe „Nowa AMA” - Warszawa
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin P




Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:27, 17 Cze 2008    Temat postu:

Bardzo to przykre że kolejny nuras nas opuszcza. Z godnie z życzeniem Jacka Paradowskiego ........................ w/w wypadek pozostawiam bez komentarza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Stargardzki Klub Sportów Podwodnych BARAKUDA Strona Główna -> WYPADKI NURKOWE Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin